Przesmycki Zenon Franciszek pseud.: Miriam, Jan Żagiel, Epsilon i in. (1861–1944), poeta, krytyk literacki, tłumacz, wydawca, minister kultury i sztuki. Ur. 22 XII w Radzyniu Podlaskim. Dziad jego, Paweł (zm. 1866), był właścicielem dóbr Droblin i Bordziłówka w Siedleckiem, ojciec Tomasz Szymon (1827–1906), ur. z Bibianny z Radzikowskich, inżynier, był naczelnikiem «sekcji kaliskiej dróg bitych okręgu warszawskiego komunikacji»; matką P-ego była Maria z Przanowskich, córka ziemian z Lubelskiego. P. był drugim z kolei z ich czterech synów.
Wykształcenie średnie otrzymał P. w IV Państwowym Gimnazjum warszawskim, w którym szczególnie dbano o znajomość języków i literatur klasycznych. Wstąpił następnie na Wydział Prawny Uniw. Warsz., który ukończył ze stopniem kandydata prawa. Jego konkursowa rozprawa pt. Značenie popytok kodifikacii meždunarodnogo prava dlja teorii i praktiki. Kritičeskoe obozrenie sovremennoj literatury po skazannomu voprosu („Varšavskija Universitetskija Izvestija” 1886 i osobno W. 1886), odznaczona złotym medalem, mogła otworzyć P-emu drogę do kariery naukowej w Petersburgu, z czego P. jednakże nie skorzystał. P. debiutował wierszem W Pieninach w warszawskim „Kurierze Codziennym” (1881 nr 271). W latach studiów próbował tłumaczyć z francuskiego, bezskutecznie licząc na zainteresowanie tym redaktora «Wydawnictwa Dzieł Tanich» Adama Wiślickiego. Prawdopodobnie to właśnie Wiślicki skłonił P-ego do przekładów z literatury czeskiej i w r. 1883 wydał jego spolszczenie tragedii J. Vrchlickiego „Drahomira”; wnet po nim ogłosił P. tom przekładów tego autora pt. „Duch i świat” (W. 1884), a inne jego utwory publikował w czasopismach. Rychło stał się sympatykiem współczesnych pisarzy czeskich, z którymi nawiązał później trwałe znajomości i przyjaźnie (z O. Březiną, J. Macharem, J. Vrchlickim, J. Zeyerem, a także z wybitną aktorką Narodního Divadla O. Sklenařovą Malą). W r. 1880 został P. sekretarzem warszawskiego Kółka Czeskiego. Sympatie te były wzajemne: w r. 1885 J. Nečas wydał zbiorek czeskich przekładów wierszy P-ego pt. Básně Miriamovy (Praha). Wiersze, artykuły i tłumaczenia drukował P. – poza „Kurierem Codziennym”– także w „Kłosach”, „Bibliotece Warszawskiej”, „Bluszczu” i „Ateneum”. Własne utwory poetyckie ogłosił nadto w zbiorowym tomiku Z chwil wolnych. Wiązanka prac literackich (W. 1884), razem z tekstami Aleksandra Chomińskiego, Romana Lecha (Henryka Cederbauma) i Karola Sękowskiego; dopiero po dłuższym czasie wydał osobny ich zbiór pt. Z czary młodości. Liryczny pamiętnik duszy (1881–1891) (Wiedeń 1893), w którym zastosował ostrą selekcję; mimo to zawarte tu utwory były pozbawione niemal zupełnie związku z nowymi kierunkami poezji. Zarówno przez swe motywy odzwierciedlające typowe sprzeczności późnej fazy pozytywizmu jak i środki poetyckie przynależały jeszcze do poprzedniej epoki. Dopiero w późniejszych, rozrzuconych po czasopismach wierszach P-ego, pisanych już z o wiele większą świadomością nowych kierunków artystycznych, pojawiły się tendencje parnasistowskie i symbolistyczne. Z czasem poniechał P. twórczości oryginalnej na rzecz poetyckich tłumaczeń.
Na przełomie 1885/6 r. P. współpracował z „Wiadomościami Bibliograficznymi” wydawanymi przez Teodora Paprockiego. Z końcem 1886 r. Paprocki zaproponował mu redakcję nowo powstającego w Warszawie czasopisma „Życie”, które nosić miało charakter czysto literacki. P. chciał tu «otworzyć port bezpieczny dla prawych czcicieli Apollina», umacniać narodową samoistność literatury, a zarazem służyć szeroką informacją w zakresie literatur obcych. Pozyskał dla „Życia” wybitnych pisarzy (K. Ujejski, A. Asnyk, M Konopnicka, J. Kasprowicz). Do współpracy z „Życiem” przystąpili także jego przyjaciele, wierni mu do końca życia: Ignacy Baliński i Edward Porębowicz, a spośród innych młodych autorów Wacław Rolicz-Lieder, Antoni Lange i Adam M-ski (Zofia Trzeszczkowska). Sam P. ogłaszał tu – obok artykułów krytycznych (m. in. o poetach francuskich) – nowe przekłady poetyckie (np. G. Carducci, S. Mallarmé, E. A. Poe, W. Whitman). Dobrze zapowiadającą się działalność „Życia” utrudniały ograniczenia cenzuralne. Grzywna 2 000 rb, nałożona na redakcję przez generała gubernatora warszawskiego I. Hurkę (za artykuł atakujący obraźliwe dla publiczności polskiej występy klownów w cyrku Alberta Salomonsky’ego), zachwiała budżetem pisma i zmusiła P-ego do ustąpienia pod naciskiem wydawcy w czerwcu 1888. Swoją rezygnację pozorował P. przymusem odbycia służby wojskowej. Wkrótce (1889) wyjechał do Paryża w celu kontynuacji studiów prawniczych i bliższego poznania najnowszej literatury francuskiej. Latem 1890 przeniósł się do Wiednia, gdzie przebywał do końca 1893 r., i na tamtejszym uniwersytecie uzyskał tytuł doktora praw. Działał również jako członek Wydziału w Tow. Biblioteki Polskiej w Wiedniu. W r. 1894 przebywał znów przez krótki czas w Paryżu.
Pobyt za granicą wpłynął na zmianę kierunku zainteresowań P-ego; zarówno w twórczości przekładowej jak i krytycznej na pierwszym planie znalazła się literatura francuska i belgijska. Drukował nadal w prasie warszawskiej: w „Bluszczu”, „Kłosach” oraz w „Tygodniku Mód i Powieści”, a także w „Ateneum” i „Głosie”. Nadsyłał artykuły oraz liczne przekłady utworów J. M. Heredii, P. Verlaine’a i J. Zeyera. Korzystając z zaproszenia Zygmunta Sarneckiego, redaktora krakowskiego „Świata”, nawiązał z tym pismem od r. 1889 bliską współpracę. Zamieścił tu – oprócz poetyckich przekładów m. in. A. de Lamartine’a, Ch. Leconte de Lisle’a (tragedia „Erynie” 1891), M. Maeterlincka, A. Rimbauda („Statek pijany” 1892) i J. Vrchlickiego („Uszy Midasa” 1891) – cykl felietonów Harmonie i dysonanse (1891, pod pseud. Jan Żagiel), w których oceniał negatywnie stosunki literackie i wydawnicze w kraju, ubolewał nad poziomem literatury i niekompetencją krytyki, opowiadał się za traktowaniem dzieła literackiego jako autonomicznego zjawiska estetycznego. W t.r. ogłosił w „Świecie” gruntowne studium Maurycy Maeterlinck i jego stanowisko we współczesnej poezji belgijskiej. Zawarł w nim swój program sztuki symbolicznej ukrywającej «za zmysłowymi analogiami pierwiastki nieskończoności». Praca ta spotkała się m. in. z bardzo pozytywną oceną L. Wallnera w „La Jeune Belgique” (1894). Na zarzuty krytyki P. (pod pseud. Epsilon) odpowiedział w warszawskim „Głosie” (1895 nr 6) broniąc się przed etykietami «szkoły dekadenckiej» i «supremacji formy nad myślą». O jego sympatii dla parnasizmu świadczyło studium Nowy poeta w Akademii Francuskiej José Maria de Heredia („Przew. Nauk. i Liter.” 1895).
Równocześnie zajął się P. – pod wpływem ojca – badaniami nad dorobkiem Józefa Marii Hoene-Wrońskiego (w związku z tymi nowymi zainteresowaniami przetłumaczył w r. 1891 t. I „Historii filozofii” F. Überwega, lecz nie otrzymał zasiłku z Kasy Mianowskiego na wydanie tego przekładu). Z ogromną wytrwałością i skrupulatnością prowadził poszukiwania zwłaszcza za granicą (Austria, Francja, Włochy, Szwajcaria, Niemcy i Anglia), zebrał wiele materiałów biobibliograficznych do Hoene-Wrońskiego, kopiował rękopisy i gromadził rzadkie jego publikacje. Mimo że niezależny finansowo, był P. zmuszony – pod naciskiem ojca – podejmować od r. 1892 starania o stypendium Akademii Umiejętności (AU); raz tylko (na r. 1895/6) otrzymał stypendium z fundacji Zenona Pileckiego. P. nie zaakceptował filozofii Hoene-Wrońskiego i z końcem 1897 r. przerwał swe studia w tym zakresie. Jednak jeszcze w r. 1913 planował napisanie o nim monografii; sporządził też szczegółowy katalog jego druków oraz inwentarz rękopisów. Tymczasem książkowe wydania przekładów P-ego, zwłaszcza „Wyboru pism” Zeyera (1901) w serii „Biblioteka Najcelniejszych Utworów Literatury Europejskiej”, zyskały uznanie opinii publicznej. W czasie krótkich wizyt w kraju zapraszano P-ego do wygłaszania odczytów, jednakże jako prelegent okazał się daleko mniej sugestywny (np. w Krakowie w r. 1892, we Lwowie w r. 1894) niż w słowie pisanym.
W czasie następnego pobytu w Paryżu (1895–1900) P. często przebywał w towarzystwie Jana Lorentowicza, Władysława S. Reymonta i poznanych w r. 1898 Stanisława i Dagny Przybyszewskich. W pięćdziesiątą rocznicę śmierci Słowackiego wygłosił przemówienie przy jego grobie na cmentarzu Montmartre (3 IV 1898) apelując o krytyczne i pełne wydanie pism poety. Jego zainteresowanie plastyką przejawiło się m. in. w szkicu Exposition des oeuvres de W. Ślewiński, drukowanym jako wstęp do katalogu wystawy (Paryż 1898). P. zamyślał wydać antologię poetów belgijskich (co nie doszło do skutku, podobnie jak wcześniejszy zamiar antologii poetów czeskich) i w tym celu przez kilka lat korespondował z M. Maeterlinckiem, V. Gillem, F. Séverinem oraz innymi. Poszukując od połowy 1895 r. akwareli Cypriana Norwida przedstawiającej portret Hoene-Wrońskiego P. spowodował wreszcie ujawnienie jej w reprodukcji. Przy tej okazji doprowadził do ogłoszenia drukiem przez Feliksa Koperę (z tego samego źródła co akwarela) „Nieznanej autobiografii Norwida” (w „Wiad. Numizm.-Archeol.” 1897 nr 4). Autobiografia ta stała się dla P-ego rewelacją ze względu na zawarte w niej nazwiska i adresy osób przechowujących spuściznę literacką i artystyczną poety. Zafascynowany przeczytanym właśnie tomem „Poezji” Norwida (wg własnych informacji P-ego miało to nastąpić w r. 1897 w Wiedniu), P. rozpoczął długoletnie, intensywne i skuteczne kwerendy w kraju i za granicą. Uzyskał materiały znajdujące się w posiadaniu Wacława Gasztowtta i Mieczysława Geniusza. W grudniu 1899 P. wrócił do Warszawy. Przybyszewski namawiał go wówczas do objęcia redakcji chylącego się ku upadkowi „Życia”. P. przyjechał do Krakowa, przystąpił do pracy i wziął udział w zredagowaniu ostatniego numeru pisma. Rozmawiał wtedy, i również wcześniej, ze Stanisławem Wyspiańskim na temat współpracy w nowo powstającej „Chimerze”. Do współpracy tej nie doszło, przypuszczalnie na skutek warunków, które stawiał Wyspiański, a których P. przyjąć nie mógł.
W styczniu 1901 ukazał się pod redakcją P-ego pierwszy zeszyt miesięcznika „Chimera”. Sekretarzem redakcji został Stanisław Korab-Brzozowski, po nim Jan Lemański, nadzór artystyczny sprawował Stanisław Turbia-Krzyształowicz, a pod koniec ukazywania się pisma – Adam Półtawski. Współpracował z „Chimerą” Feliks Jasieński organizując w jej lokalu przy ul. Książęcej nr 7 w r. 1901 wystawy grafiki ze swych zbiorów. Pismo miało bardzo starannie opracowaną szatę typograficzną. Każdy numer komponowano indywidualnie. Przez przemyślane «sharmonizowanie stylowe pierwiastków wydawnictwa» (dobór papieru, zróżnicowanie rodzajów druku, inicjały i przerywniki w tekście, wkładki ilustracyjne, m. in. oryginalne litografie wielobarwne, co było wówczas nowością) redakcja dążyła do tego «aby nie tylko dzieło samo, ale i jego odtworzenie miało cechę artyzmu». Starania te spowodowały zarówno wysoką cenę, jak i nieregularne ukazywanie się zeszytów pisma. W ciągu siedmiu lat ukazało się ich 30, składając się na 10 tomów. W „Chimerze” ogłosił P. studium Jan Artur Rimbaud (1901 t. 2), kilka artykułów programowych (m. in. Walka ze sztuką, Los geniuszów) i wiele tekstów polemicznych. Uwydatnił w nich swój program sztuki realizującej różnymi środkami wyrazu harmonię estetyczną i otwierającej poprzez symbole i alegorie perspektywy metafizyczne. Zgodnie z duchem epoki za zdolną do odbioru tej sztuki uważał P. tylko «arystokrację ducha». Ostro potępił natomiast twórczość rozrywkową dostosowaną do niewybrednych gustów «tłumu», a także literaturę tendencyjną, która jest «taczką idei».
Wśród publikowanych przez „Chimerę” autorów znaleźli się: Stanisław Przybyszewski, Wacław Berent, Jan Kasprowicz, J. Lemański, Leopold Staff, Tadeusz Miciński, Bolesław Leśmian, A. Lange, Maria Komornicka, Jerzy Żuławski, W. S. Reymont i Stefan Żeromski. Oprócz pisarzy Młodej Polski P. drukował nieznane utwory Norwida i Słowackiego. Obficie reprezentowane były literatury obce (m. in. S. A. Kierkegaard, F. Nietzsche, E. Verhaeren, W. B. Yeats, A. Gide, ludowe ballady w przekładzie E. Porębowicza). Sam ogłosił w „Chimerze” (1901) przekład „Axela” A. Villiers de l’Isle-Adama, „Krucjaty dziecięcej” M. Schwoba i wierszy Verlaine’a. Projekty okładek i oryginalne rysunki i ozdoby w tekście „Chimery” były dziełem Józefa Mehoffera, Jana Stanisławskiego, Franciszka Siedleckiego, Edwarda Okunia i Stanisława Dębickiego. Dział plastyczny pisma ukazywał też w starannych reprodukcjach dzieła różnych epok, od mistrzów renesansu poprzez drzeworyt japoński do sztuki współczesnej. „Chimera” rychło zwróciła uwagę prasy zagranicznej („The Review of Reviews”, „La Vogue”, „Simple-Revue”), zaliczono ją do najpoważniejszych europejskich pism o charakterze literacko-artystycznym. W kraju natomiast – zarzuty estetyzmu i elitarności (wysunięte m. in. przez Stanisława Witkiewicza, Piotra Chmielowskiego, Wilhelma Feldmana, Juliana Marchlewskiego) i niemoralności (w prasie konserwatywnej i katolickiej), następnie samobójstwo Koraba-Brzozowskiego oraz skandalizująca w powiązaniu z zabójstwem Dagny Przybyszewskiej treść drukowanych w „Chimerze” „Synów ziemi” Przybyszewskiego, plotki wywołane śmiercią drukującej w „Chimerze” Kazimiery Zawistowskiej – wszystko to stwarzało, zwłaszcza początkowo, niełatwy klimat dla redakcji. W r. 1904 P. stał się przedmiotem gwałtownej kampanii krytycznej Stanisława Brzozowskiego na łamach „Głosu”; zarzucał on „Chimerze” «hieratyczną impotencję», traktowanie swobody jako ucieczki od świata. W obronie P-ego wystąpiło w „Tygodniku Ilustrowanym” (1904 nr 33) dziewięciu wybitnych pisarzy Młodej Polski z Kasprowiczem, Żeromskim i Reymontem na czele. Prestiż pisma był wysoki, o druk w nim zabiegano, gdyż dla opinii literackiej oznaczało to gwarancję walorów artystycznych utworu. Szczególnie cenionym osiągnięciem P-ego stał się tom VIII „Chimery” wypełniony ineditami Norwida. W r. 1905 „Chimera” otrzymała srebrny (złotego nie było) medal na wystawie Tow. Polskiej Sztuki Stosowanej w Krakowie. Mimo dowodów uznania P. zamknął wydawanie pisma w r. 1907 na tomie X, będącym do pewnego stopnia antologią twórczości młodych poetów. Decyzję tę spowodowały zarówno trudności finansowe jak i niesprzyjająca atmosfera okresu.
W tych latach P. brał udział w różnych inicjatywach życia kulturalnego. Był jednym z członków założycieli Komitetu Pamięci Stanisława Wyspiańskiego w Warszawie (1908). Uczestniczył w pracach Warszawskiego Tow. Artystycznego, opracował koncepcję nowoczesnego muzeum sztuki („Nowa Gazeta” 1908 nr 309–442), współredagował „Deklarację autorów” w sprawie ochrony praw wobec nadużyć firm wydawniczych (1908), działał w warszawskim Komitecie Jubileuszowym setnej rocznicy urodzin Słowackiego (1909). Ok. r. 1909 P. uznał, że opublikowane już przez niego i innych wydawców teksty Norwidowskie, a także nagromadzone przez niego (przy pomocy m. in. Adolfa Sternschussa i Leopolda Wellisza) inedita umożliwiają podjęcie edycji „Pism zebranych” poety. Dzięki połączonym staraniom P-ego i nakładcy J. Mortkowicza otrzymała ona znakomitą szatę graficzną. Z całości zakrojonej na osiem tomów ukazały się w l. 1912–13 (z datą 1911) tomy A, C, E z bogatym materiałem ilustracyjnym i obszernymi komentarzami P-ego. Druk tomu F, przeciągający się skutkiem niedostarczenia przez P-ego przypisów, przerwała wojna (zachowane arkusze wydał W. Borowy w r. 1946). W r. 1915 ogłosił natomiast P. „Trzy fragmenty epickie C. Norwida” (W.). Równocześnie pojawiły się jego publikacje krytyczne i przekładowe. Zbiór swoich dawniejszych artykułów, głównie z „Chimery”, wydał w tomie Pro arte w r. 1914. Liczne tłumaczenia poetów różnych narodowości umieszczał w poznańskim „Zdroju” (1917–18). Ogółem przełożył P. – niekiedy po mistrzowsku – ponad stu dwudziestu autorów XIX i XX w. Te swoje przekłady zamierzał zebrać i wydać w cyklu pt. „U poetów”. Z planowanych trzech tomów ukazał się tylko jeden, zawierający przekłady z literatur romańskich (W. 1921). Ponadto ogłosił dwa tomy przekładów z A. Villiersa de l’Isle-Adama: „Axel.-Bunt” (1917) i „Vox populi i inne wybrane «Opowieści okrutne»” (1924) oraz tłumaczenie „Hanrahana Rudego” W. B. Yeatsa (1924). Tą różnokierunkową działalnością zdobył sobie wówczas P. ogromny autorytet; np. Żeromski w „Projekcie Akademii Literatury Polskiej” (1919) proponował nazwać ją imieniem Miriama jako «pracownika w dziedzinie rozszerzenia kultury polskiej – najwyższej zasługi». Przyjaciele (Józef Korzeniowski, Witold Rubczyński) chcieli widzieć P-ego na krakowskiej katedrze literatury porównawczej czy estetyki. Starania te, podejmowane przez nich na przełomie 1913 i 1914 r., spełzły na niczym, choć P. spodziewał się uznania uczonych za edycję „Pism zebranych” Norwida. Dn. 22 XII 1917 został P. mianowany członkiem Komisji Sztuk Pięknych w Min. Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego rządu powołanego przez Radę Regencyjną. Działał też w Tow. Popierania Przemysłu Ludowego w Król. Pol. (1918).
W listopadzie 1918 P. został podsekretarzem stanu w Min. Ochrony Kultury i Sztuk Pięknych, 16 I 1919 ministrem kultury i sztuki. W czerwcu 1920 zrezygnował z tego stanowiska wraz z pozostałymi członkami ustępującego rządu Leopolda Skulskiego. Jako minister zajmował się m. in. uczelniami artystycznymi, popieraniem przemysłu artystycznego i jego wyrobów. Na krótki ten okres przypadło też wykupywanie dzieł sztuki polskiej (lub mających związek z Polską) z muzeów i pałaców wiedeńskich za pośrednictwem Głównego Urzędu Likwidacyjnego. Działalność P-ego jako ministra oceniano surowo, jeszcze po upływie ćwierci wieku wytykano mu «niedołęstwo i oderwanie od życia» (H. Mortkowicz-Olczakowa). Mimo to w latach dwudziestych często zwracano się do niego z prośbą o radę i opinię w sprawach kultury. Udzielał się w Polskim Tow. Ochrony Prawa Autorskiego (jako prezes i redaktor biuletynu), uczestniczył w Kongresie Międzynarodowego Prawa Autorskiego, był prezesem Straży Piśmiennictwa Polskiego (1926). W r. 1933 powołany został do Polskiej Akademii Literatury. W r. 1938 otrzymał godność honorowego członka Tow. Bibliofilów Polskich.
Pierwsza wojna światowa oraz wielorakie czynności w zakresie organizacji nowo powstającego życia kulturalnego w Polsce zahamowały tok prac P-ego nad Norwidem. W tej sytuacji P., nie widząc możliwości kontynuowania „Pism zebranych”, na pięćdziesięciolecie śmierci Norwida w r. 1933 doprowadził do wydania od dawna przygotowywanych „Poezji wybranych” z obszernymi przypisami. Natomiast pięć innych pozycji („Reszta wierszy”, „Pierścień wielkiej damy”, „Rozprawki epistolarne”, „Miłość czysta u kąpieli morskich” i „Antologia artystyczna”) ogłosił (przy pomocy finansowej L. Wellisza) bez komentarza edytorskiego. Zanim jednak doszło do ukazania się tego nowego plonu prac P-ego nad Norwidem, głośno wyrażano niezadowolenie z powodu powolności jego prac. Oskarżano go też o przetrzymywanie ineditów poety. Doszło do ataków prasowych (m. in. T. Piniego i A. Słonimskiego). Gdy w r. 1932 „Jutro Pracy” i „Zet” oskarżyły P-ego o przywłaszczenie rękopisu dzienników Żeromskiego i rękopisów Hoene-Wrońskiego oraz Norwida, P. wytoczył redaktorom tych pism proces o zniesławienie, zakończony dla nich wyrokiem skazującym. P., który na podstawie porozumień z bratową Norwida, Anną, i siostrzenicą, Marią Łempicką, dysponował jeszcze jego prawami autorskimi, wszczął też proces przeciw Tadeuszowi Piniemu i Aleksandrowi Plebanowi, właścicielowi wydawnictwa «Parnas Polski», żądając konfiskaty ogłoszonego przez nich wydania zbiorowego „Dzieł” Norwida (w r. 1934), ukarania ich grzywną i pokutnym (adwokatem P-ego był Jan Lesman). Proces ten zakończył się dopiero w Sądzie Najwyższym w r. 1937 wyrokiem skazującym edytora i nakładcę tylko na karę grzywny. W r. 1937 P. podjął nową, pozbawioną przypisów, a więc łatwiejszą do realizacji edycję „Wszystkich pism Cypriana Norwida po dziś w całości lub we fragmentach odszukanych”. W l. 1937–8 z tej edycji, urzeczywistnionej przy pomocy Zbigniewa Zaniewickiego, wyszły tomy: III–VI, VIII–IX. Tom VII, odbity w r. 1939, zachował się w jednym korektowym egzemplarzu w archiwum P-ego (stanowił podstawę dla wydania Z. Zaniewickiego w Londynie w r. 1957).
P. przebywał na zmianę w Warszawie w domu przy ul. Mazowieckiej 4 i we własnej posiadłości, którą nazwał Samotnią, w Chyliczkach pod Warszawą. Nie przerwał pracy w okresie okupacji niemieckiej; zajmował się Norwidem i Wrońskim oraz przygotował t. II i III serii „U poetów”. P. zamierzał zebrać wszystkie swe prace z zakresu krytyki literackiej i wydać je w pięciu cyklach tematycznych. Podczas powstania warszawskiego 1944 r. nie chciał opuścić domu przy ul. Mazowieckiej. Przeprowadzony przez kuzynów Baranowskiego i Giewartowskiego do mieszkania pierwszego przy ul. Kruczej 34, nie zgodził się wyjść z Warszawy. Zmarł w zaimprowizowanym szpitalu przy ul. Żurawiej 31 dn. 17 X 1944; pochowano go na ulicy przed szpitalem. Dn. 17 V 1945 przeniesiono ciało do grobu rodzinnego na cmentarzu Powązkowskim. P. był odznaczony Orderem Polonia Restituta oraz francuską Legią Honorową, a także wysokimi odznaczeniami czeskimi i belgijskimi.
P. był żonaty (od r. 1905) z Anielą Hoene (1867–1938), córką Henryka, sędziego trybunału, i Joanny z Wojakowskich. Żona prowadziła w l. 1886–1934 pensję żeńską w Warszawie. Małżeństwo było bezdzietne.
Prywatna biblioteka P-ego, licząca ok. 7 000 tomów, spłonęła w r. 1944. Cenne autografy norwidowskie i prace edytorskie P-ego oraz skrzynia «wronscianów» ocalały w piwnicy domu przy ul. Mazowieckiej; znajdują się one obecnie razem z archiwum „Chimery” i obszerną korespondencją Miriama (te ostatnie zostały przekazane przez P-ego osobiście do zbiorów publicznych w czasie okupacji) w Bibliotece Narodowej w Warszawie. W r. 1967 Ewa Korzeniewska wydała Wybór pism krytycznych P-ego (Kr. I–II), a w r. 1982 ukazał się jego Wybór poezji w opracowaniu Teresy Walas (Kr.). Karykaturalny wizerunek P-ego przedstawił Emil Zegadłowicz w powieści „Motory” (Ł. 1981 s. 215).
Portret pędzla Henryka Rauchingera (1893) w B. Narod.; Pastel Stanisława Turbi-Krzyształowicza (1924) w Inst. Filol. Pol. Uniw. Warsz.; Płaskorzeźba Stanisława K. Ostrowskiego, tamże (ok. r. 1901, reprod. „Tyg. Ilustr.” 1901 nr 21); Karykatury: Konstantego Laszczki (przed r. 1900) w Muz. Narod. w Kr., Kazimierza Sichulskiego (ok. r. 1900, reprod. „Sztuki Piękne” 1931 s. 102), tegoż (1931) w Muz. Narod. w W., Jana Skotnickiego (1919) w Zakł. Ikonogr. B. Narod.; Fot.: A. Branda, Wiedeń (ok. r. 1890) w Arch. E. Orzeszkowej IBL PAN w W., „P. na inauguracyjnym posiedzeniu Polskiej Akademii Literatury” (1933) w Arch. Dok. Mechan. w W.; – Nowy Korbut, XV (bibliogr., sprostowania i uzupełnienia J. W. Gomulickiego w „Roczn. Liter.” 1977 s. 388); Bibliogr. filozofii pol., III; Pol. Bibliogr. Liter. za l. 1944/5 i n.; Łoza, Czy wiesz, kto to jest? (fot.); Przewodnik po zespołach i zbiorach Archiwum PAN, Wr. 1978; W kręgu „Chimery”. Sztuka i literatura polskiego modernizmu. Katalog-pamiętnik wystawy (Muz. Liter.), W. 1980; – Brzozowski S., Kultura, i życie, W. 1973; Bylina S., Jaroszewicz-Kleindienst B., Madany E., Stosunki literackie polsko-czeskie i polsko-słowackie 1890–1939, Wr. 1978; Gomulicki J. W., Pod znakiem Norwida. Wiktor Gomulicki i Zenon Przesmycki, „Poezja” 1984 nr 6/7 s. 66–87; tenże, Przedmowa do Dzieł zebranych Norwida, W. 1966 I; Koc B., Miriam, W. 1980 (bibliogr., podob., m. in. fot. portretu Rauchingera); taż, Z. Przesmycki (Miriam) – bibliofil, edytor i tłumacz, „Roczn. Bibl. Narod.” T. 15: 1979 s. 235– 52; Koczorowski S. P., Zenon Przesmycki (Miriam), „Pam. Liter.” 1946 z. 3/4; Korzeniewska E., Miriam a Norwid, tamże 1965 z. 2; taż, Miriam – redaktor „Życia”, „Ruch Liter.” 1961 nr 2; Krajewska W., Recepcja literatury angielskiej w Polsce w okresie modernizmu, Wr. 1972; Krajewska Z., Wronsciana i norwidiana kórnickie w korespondencji Zenona Przesmyckiego (1892–1937), „Pam. Bibl. Kórn.” 1974 z. 11; Kuś B., Poezja rosyjska w polskim życiu literackim przełomu XIX i XX w., Wr. 1979; Lorentowicz J., Miriam i „Chimera”, w: Młoda Polska, W. 1908 I; Łuczak-Wild J., Die Zeitschrift „Chimera” u. d. Literatur d. polnischen, Modernismus, Lucerna 1969; Łukomski J., Twórca filozofii absolutnej. Rzecz o Hoene-Wrońskim, Kr. 1982; Magnuszewski J., Stosunki literackie polsko-czeskie w końcu XIX i XX w., Wr. 1951; Missuna O., Warszawski pitaval literacki, W. 1960; Norwid C., Pisma wszystkie, Wyd. J. W. Gomulicki, W. 1971–6 I–XI; Nowaczyński A., Miriam, w: Sztuka i szkice, L. 1901; Obraz liter. pol. XIX i XX w., S. 5, I, IV (M. Podraza-Kwiatkowska, bibliogr. i podob.); Podraza-Kwiatkowska M., Młodopolskie harmonie i dysonanse, W. 1969; taż, Programy i dyskusje literackie okresu Młodej Polski, Wyd. 2., Wr. 1977; Pol. życie artyst. w l. 1890–1914; Ryszkiewicz A., Miriam-Przesmycki i Manggha Jasieński, „Akcent” 1983 nr 2 s. 173–80; Sowiński J., Szkoła typograficzna Młodej Polski, Wr. 1982; Szurek-Wisti M., Miriam-tłumacz, Kr. 1937; Wśród mitów teatralnych Młodej Polski, Kr. 1983; Ziejka F., Studia polsko-prowansalskie, Wr. 1977; Zieliński J., Miriam – poeta czeski, „Twórczość” 1983 nr 5 s. 133–6; Z problemów literatury polskiej XX w., W. 1965 I; Zyga A., Krakowskie czasopisma literackie drugiej połowy XIX w., Kr. 1983; – Gomulicki J. W., Zygzakiem, W. 1981; Korespondence Julia Zeyera s polskýmy spisovateli, Praha 1980; Lorentowicz I., Oczarowania, Wyd. 2, W. 1975; Mortkowicz-Olczakowa H., Bunt wspomnień, W. 1959 s. 67–84; Olchowicz K., Ćwierć wieku z „Kurierem Warszawskim”, Kr. 1974; Orzeszkowa E., Listy, Wr. 1976 VIII (fot.); Reymont W. St., Listy do Wandy Toczyłowskiej z l. 1907–1912, W. 1981 s. 149–68; Rusinek M., Opowieści niezmyślone dawne i nowe, Wyd. 2, Kr. 1975 I–II; Słonimski A., Alfabet wspomnień, W. 1975; Staff L., W kręgu literackich przyjaźni. Listy, W. 1966; Zapolska G., Listy, W. 1970 I–II; Żeleński Boy T., Listy, W. 1972; Żuławski J., Z domu, W. 1978; – „Pam. Liter.” (Londyn) T. 7: 1983 (wywiad z Z. Zaniewickim); – „Stolica” 1976 nr 24 s. 15; – Bibliogr. dotycząca żony P-ego: Bibliogr. Warszawy, Wydawn. ciągłe 1864–1928; Zagórowski, Spis nauczycieli, I–II; – „Kur. Warsz.” 1938 nr 154 wyd. wieczorne s. 8; „Świat” 1938 nr 7 s. 12 (fot.); „Tyg. Ilustr.” 1927 nr 32 s. 658 (fot.); – B. Narod.: rkp. 2873, 5324, 5806, 5808, 5809, 6319 (fragmentaryczne materiały dotyczące pensji żeńskiej).
Barbara Koc
Powyższy tekst różni się w pewnych szczegółach od biogramu opublikowanego pierwotnie w Polskim Słowniku Biograficznym. Jest to wersja zaktualizowana, uwzględniająca opublikowane w późniejszych tomach PSB poprawki i uzupełnienia.